
Kawka z „prądem” na promie
Kto z Was nie zaczyna każdego dnia tym ciemnym napojem Bogów? 😉 Uwielbiam kawę i to ona pozwala mi porządnie rozpocząć każdy dzień. Ja preferuję kawkę z mlekiem, a Wy? Czasami jednak warto zaszaleć i spróbować czegoś nowego z ulubionym napojem.
Jednym z najbardziej znanych drinków z kawą jest klasyka gatunku – Irish coffee (składa się z takich składników, jak: Tullamore Dew, brązowy cukier, kawa i śmietanka). Dla mnie jednak jest trochę za mocna, niestety to nie jest smak, którego poszukuję kiedy kawę chcę zmieszać z alkoholem. Ale Marcin (nasz barman) zawsze potrafi dla mnie coś znaleźć z promowego menu drinków. I tu na ratunek przybywa Kaffe Karlsson.
Kaffe Karlsson można dostać na naszym promie w cenie 59 SEK. Powiem Wam szczerze – to jest właśnie to, czego szukałam! Taka prawdziwie kobieca strona znanego i ogrywanego na wiele sposobu tradycyjnego Irish Coffee. Kiedy pierwszy raz go spróbowałam od razu powiedziałam Marcinowi, że musimy wrzucić go na bloga!
Jak przygotować Kaffe Karlsson?
Składniki:
- Baileys
- Cointreau
- Kawa
- Śmietanka
Wychodzi pycha! Serio – warto spróbować i zrobić sobie nawet w domu. Niestety, sama próbowałam i absolutnie nie byłam nawet bliska temu, co przygotowuje dla mnie Marcin za każdym razem… no cóż – trening czyni mistrza, a ja postanowiłam trenować dzielnie!:)
Na zdjęciu widzicie gotowy drink. Jako miłośniczka słodyczy otrzymałam drinka z odrobiną brązowego cukru. Naprawdę jest to świetny drink, idealnie pasujący na zimne wieczory. Rozgrzewa i pobudza – czegóż chcieć więcej?
Jaki drinki lubicie? Te z „prądem” i bez? Na promie i poza nim? Dzielcie się swoimi gustami w komentarzach! Chętnie poznam Wasz sposób na kawkę z „prądem”. 🙂