Kot – pasażer na gapę ma nowy dom!

Na promie | 1 komentarz

Pamiętacie kota, który przed Bożym Narodzeniem chciał na gapę przeprawić się promem ze Szwecji do Polski? Na Wielkanoc mamy zakończenie tej historii.

Pasażera na gapę – małego rudego kotka, w bagażniku swojego samochodu odkryła para, która właśnie zamierzała wjechać na statek Stena Line w porcie w Karlskronie w Szwecji. Kot nie miał ani biletu ani dokumentów (choć jest to wymagane!) więc został odniesiony na terminal portowy.1

Kot nie odpuścił i spróbował raz jeszcze – tym razem przekradł się na statek między ciężarówkami, gdzie trafił w ręce oficera ds. bezpieczeństwa Dariusza Zaniewskiego. Załoga polubiła sympatycznego zwierzaka, ale nie mogła go zostawić na statku.

– „To był bardzo miły kot i sam bym go zatrzymał w swojej kabinie, ale przepisy na to nie pozwalają”. – wyjaśnia kapitan Stena Baltica, Ben Hudson.

2

Kot znalazł tymczasowy dom u Emmy Abrahamsson, która pracuje na terminalu Stena Line. Poprzez media społecznościowe Stena Line zwróciła się do internautów o pomoc w odnalezieniu właścicieli rudego kotka. Polubienia i udostępnienia rosły błyskawicznie.

Tylko w Szwecji post na Facebooku zobaczyło ponad milion osób, czyli co ósmy Szwed, a liczba udostępnień przekroczyła 20 tys. Historia Stena-Katten (czyli „Kot ze Stena Line”), obiegła Szwecję i Polskę w ekspresowym tempie. W Szwecji historia kota stała się tematem numer jeden. Informacje o Stena-Katten ukazały się na portalach internetowych, w radiu i telewizji w całej Szwecji oraz w Polsce.

3

Kot skradł serca ludzi po obu stronach Bałtyku. Kilkaset osób z Polski i Szwecji chciało go od razu przygarnąć, jednakże szwedzkie prawo wymaga, aby przed przekazaniem znalezionego zwierzęcia do adopcji przez 3 miesiące poszukiwać jego właściciela. Ten się nie odnalazł, a Emma i kotek zżyli się ze sobą. Emma zdecydowała, że kot zostanie u niej, chociaż nie była to łatwa decyzja.

– „Kocham koty, przygarnęłam jednego kota już wcześniej, więc było to dla mnie oczywiste, że zaopiekuję się i tym. Mam alergię na koty, ale wystarczy wziąć tabletkę i jest dobrze.” – mówi Emma.

Kot ma już nowe imię – Ace, czyli As. Mieszka z psem Samem, kotem Aryą i swoją nową panią Emmą w Kallinge, niedaleko Karlskrony w Szwecji.

4

– „Mój drugi kot nie był szczególnie zadowolony z nowego domownika, ale za to z psem się od razu zakumplowali: jedzą razem, bawią się razem, śpią razem i razem rozrabiają. Oczywiście ten mały kotek rządzi psem!” – dodaje Emma.
Kot Ace jest szczęśliwy w nowym domu. To będą jego pierwsze wesołe święta. Pozdrawia wszystkich swoich wielbicieli po obu stronach Bałtyku.


Zostaw odpowiedź dla Monia Anuluyj odpowiedź

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.