
Sex On The Beach – Słodki drink na majówkę!
Majówka nadchodzi! Kto z Was uprawia sport narodowo-ogródkowo-dymiący zwany GRILLowaniem? A może ktoś z Was wybiera się na majówkę ze Stena Line? Nieważne, jak zdecydowaliście się ją spędzić – musi być na pewno w zacnym gronie i w przyjemnym otoczeniu!
Ja mam dla Was – wszystkich, nie tylko tych, którzy będą na promie, kolejnego drinka z naszej oferty. Tu znów podziękowania dla naszego barmana, Marcina, który podsyła mi smaczne przepisy prosto z promowego baru.
Tym razem przybliżymy bardzo popularnego drinka. Kto z Was nie zna „Sex On The Beach”? Chyba razem z „Long Island Ice Tea” (to znają najwytrwalsi i o nim też będziemy pisać!) są to jedne z popularniejszych drinków i nie mieć ich w swojej ofercie to ogromny błąd!
Drink jest naprawdę pyszny! Oczywiście na potrzeby tego bloga muszę spróbować, co w tym barze na promie się podaje – wiecie, jak jest. 😉 Uwielbiam słodkie drinki i to, że to nie jest prosta słodka masa, tylko różne smaki, które z lekkiej kwaśności przechodzą w łagodzącą nutkę słodyczy. No niebo w gębie!
Jak Marcin robi tego drinka? W jego przepisach to jest wszystko super proste – mój jeszcze nigdy nie wyszedł tak pyszny, ale jak to mówią, praktyka czyni mistrza!
Potrzebne składniki to:
– wódka
– likier brzoskwiniowy
– sok pomarańczowy
– sok żurawinowy.
Całość wlać do szklanki z pokruszonym lodem, udekorować owocami, które są w drinku i voila! Drink gotowy, mniaaam!
Wy też próbujcie odtworzyć drinka zaproponowanego przez Marcina! Możecie wrzucać swoje wariacje na jego temat tu w komentarzach, na fb, lub na instagramie tagując nas! Czekam na Wasze propozycje. 😉