5 powodów, dla których można się zakochać w południowej Szwecji

1. Pogoda – to tutaj do Szwecji w pierwszej kolejności zagląda wiosna. Dzięki bliskości morza, wiosna nie tylko szybciej przychodzi, ale ogólne temperatury w ciągu roku są bardziej przyjazne. W zimie średnia temperatura waha się od 0 do -2C. Rekordowo ciepło było jednak w czerwcu 1947 roku, kiedy termometry wskazały legendarne 36C.
   
2. Gwiazdy – i nie chodzi tylko o TEGO sławnego piłkarza z Malmö, o którym z pewnością myślicie!;) Myślę o gęstym od gwiazd Skåne, gdzie ciężko jest nawet wyjść z domu bez spotkania celebryty. Porównajcie to na przykład, z północą, gdzie… no, co tu mówić, ciężko jest trafić na człowieka po prostu. Z południa pochodzą takie gwiazdy, jak tegoroczny pretendent do nagrody Eurowizji, Frans (Ystad), albo zeszłoroczny laureat Måns Zelmerlöw (Lund). Jakby tego było mało, to nawet Hugh Grant niedawno stał się właścicielem domu w szwedzkim Torekov.
3. Jedzenie – nie bez powodu New York Times w tym roku wybrał Skåne jako 9 najfajniejsze miejsce na świecie! W tym regionie znajdziecie aż 4 restauracje uhonorowane gwiazdkami Michelina. Ale nie tylko te najdroższe chwalą się wyjątkową ucztą dla smakoszy. Wierzcie nam, tutaj nawet zwykły falafel potrafi być wyjątkowy!
   
4. Bliskość – Skåne jest położone blisko pod wieloma względami. Kopenhaga jest oddalona o 30 minut drogi z Malmö. Bliskość morza również ułatwia przedostanie się do Szwecji mieszkańcom krajów sąsiadujących “przez morze”. Warto zauważyć, że region ten charakteryzują niewielkie miasta, co ułatwia nam również odwiedzenie znajomych!
5. Nordycka mroczność – kiedy ostatnio przeczytaliście szwedzki kryminał, który nie odbywał się w Skanii? Jeden z najbardziej znanych seriali odgrywa się właśnie w scenerii mostu Öresund łączącego Malmö i Kopenhagę. Przypadek? Autor powieści pochodzi z Ystad.

Zakochani? Bo ja tak! Za co jeszcze kochacie południową Szwecję?

Pomysł na posta wzięłam ze strony www.thelocal.se.