
Czy Szwedzi grillują?
Oczywiście, że tak! Może nie jest to nasze słynne RODOS (Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką), ale oni tak, jak my – korzystają z każdego słoneczka, które ogrzewa nasze twarze, aby spędzić czas z przyjaciółmi na świeżym powietrzu i smakować przepysznych smakołyków! Już od Fiki i wielu różnych świąt związanych (bądź stworzonych wokół) z jedzeniem wszyscy wiemy, że bez jedzenia nie ma spotkań ze znajomymi.;)
Jak robią to Szwedzi?
Nie da się ukryć, że tak, jak my, mają cztery pory roku. Można o nich powiedzieć, że dla miłośników grilla (czyli większości z nich) są dwie istotne (wiosna, lato) i dwie, kiedy z przykrością włączają przycisk pauzy na tę czynność. Nie bez powodu użyłam słowa „pauza”, ponieważ czasami można odejść od reguły i zrobić grilla wczesną jesienią, lub nieśmiało otworzyć sezon wraz z pierwszym cieplejszym, marcowym słońcem. Tradycyjnie pierwsze brykiety i sosy barbecue wyciągane są w okolicach Nocy Walpurgii (30 kwietnia), kiedy to świętowanie trwa do późnego lata.
Szwedzi, tak jak my, doceniają wszystkie cieplejsze przejawy wiosny i wykorzystują nawet najmniejszą szansę na pyszne grillowanie. Niekoniecznie jednak samo grillowanie jest najważniejsze, co spędzanie czasu na świeżym powietrzu w wybornym towarzystwie, degustując pyszne posiłki. Co je się podczas takich spotkań? Wachlarz jedzonych dań jest bardzo szeroki. Od najróżniejszych ryb i warzyw, po domowe wędliny i sery. Sklepy również odpowiadają na tego typu popyt, dlatego w większości przy kasie można kupić worki z brykietem i jednorazowe grille. Nie mówiąc oczywiście o przygotowanych do konsumpcji na ruszcie mięs.
Gdzie się to odbywa?
Niekoniecznie jest to, jak wspomniałam, RODOS. 😉 Szwedzi korzystają z każdego skrawka otwartej przyrody. Grillują na podwórkach, w parkach i w ogólnodostępnej, otwartej przyrodzie. Grill łączy w Szwedach to, co najważniejsze, tradycyjną kuchnię skandynawską i wyjątkowo spędzony czas z przyjaciółmi i rodziną.
Co dobrego jedzą?
Mam dla Was przepis na pysznego łososia w cytrynie!
Czego potrzebujemy? Porcja na 6 osób.
- 1 kg filet z łososia (najlepiej część środkowa ze skórką)
- 3 małe cytryny
- 2 łyżki kaparów
- 100 ml oliwy z oliwek
- Płatki solne i świeżo zmielony czarny pieprz
- 2 duże arkusze folii aluminiowej na grilla
Jak przygotować:
- Porządnie rozgrzejcie grilla
- Umieść łososia na folii skórą do dołu i solidnie przypraw solą i pieprzem
- Cytryny pokrój w cienkie plastry i ułóż je dokładnie na łososiu (mogą na siebie nachodzić). Posyp kaparami i delikatnie skrop oliwą z oliwek.
- Zamknij „pakunek” i ułóż na grillu na 15-20 minut (wszystko zależy od grubości ryby). Otwórz ostrożnie po około 15 minutach i przekrój w najgrubszym miejscu, aby upewnić się, czy łosoś nie jest surowy. Dopiecz, jeśli potrzebuje jeszcze chwili i voila!
Smacznego!
A wy? Już rozpoczęliście sezon grillowy? Chyba majówka sprzyjała (oczywiście, jeśli nie byliście z nami na wycieczce;)).
Inspiracją do tekstu był artykuł na stronie sweden.se.