Jak walczyć z jesienną chandrą?

Skandynawia | 2 komentarzy

Nie ma co ukrywać, żarty się skończyły. Jak dotąd pogoda była naprawdę przychylna dla nas, po obu stronach morza świeciło słońce, a o deszczu wszyscy zdążyli zapomnieć. Przypomnijcie sobie chociaż pięknie słoneczny Rowerowy, czy Biegowy Potop. Niestety jednak, piękna, złotobrązowa Polska i Szwedzka jesień wraz przyjściem niekończących się ulew, odeszła w zapomnienie.

Wraz z jesienią, przynajmniej u mnie, pojawia się lekka jesienna zniżka formy. Niestety, kiedy wstaję rano do pracy, już jest ciemno, a gdy z niej wychodzę, niewiele światła nam pozostaje. A wiadomo, że lepiej nie będzie. Ale nie ma się co poddawać, nie jesteśmy sami, na podobne sezonowe wahania nastroju cierpi większość mieszkańców północnej Europy i USA. W ciemności, której wraz z jesienią przybywa, nasz organizm produkuje więcej melatoniny – hormonu, którego nadmiar powoduje, że jesteśmy ospali i apatyczni.

emelie_asplund-a_walk_in_the_rain-4324

Specjalnie dla Was, abyśmy razem obronną ręką (forma sama się nie zrobi) wyszli z całej tej smutnej, jesiennej propagandy przygotowałam małe zestawienie tricków, które nie zawodzą!

  1. Po pierwsze ludzie! Kto powiedział, że słota za oknem oznacza, że nie można spotykać się z ludźmi! Szwedzi (zresztą bardzo słusznie) uważają, że nie ma złej pogody, są tylko źle dobrane ubrania. Więc nie ma co narzekać, kalosze noszę i do znajomych! Wspólne wyjście do kina, teatru, lub na kabaret to ciekawy sposób na spędzenie czasu. Kiedy siedzieć w pomieszczeniach, jak nie jesienią?
  2. Zaplanuj przyszłe wakacje. Zimno ci? Smutno? Marzysz o kolejnych ciepłych miesiącach na plaży? Jesień i chłody na dworze to dobry powód, żeby przeszukać oferty internetowych biur podróży i zaplanować ciekawą wycieczkę. Co więcej, rezerwując wcześniej, z pewnością uda nam się zaoszczędzić nieco pieniędzy. Ja polecam wam sembo.pl, gdzie w łatwy sposób możecie zaplanować swój urlop i wszystko zarezerwować w jednym miejscu – prom, hotel, samolot i wynajęcie samochodu.
  3. Ruszaj się! Tak, tak, wciąż o tym przypominam, że ruch to najlepszy sposób na wygenerowanie endorfin. W końcu kiedy, jak nie jesienią robić „beach ready body”? Wszystkie zajęcia indoorowe mile widziane, a kiedy się ruszamy jest nam zdecydowanie cieplej, jesteśmy zadowoleni, że to dodatkowe ciasteczko, którym zajedliśmy smutki zniknęło wraz z kolejnym przysiadem, czy przebiegniętym metrem. Ja na jesień szczególnie polecam basen i squasha!
  4. Nie oszczędzajcie na świetle. Jak tylko robi się szaro, ciemno, zapalcie żarówki w pomieszczeniu, łatwiej będzie się Wam zabrać do pracy, obudzić się i poczuć świeżo. Wiecie, że leczenie światłem jest jedną z najskuteczniejszych form walki z jesienną chandrą? Chandra powodowana jest w większości przez jego niedobory, więc im jaśniej – tym lepiej.
  5. Popadasz w jesienną zadumę? To nic złego, czasami zwolnienie tempa i zastanowienie się nad naszym życiem może przynieść naprawdę pozytywne zmiany. Starajcie się jednak nie drążyć w swoich myślach, tych złych chwil i niepowodzeń, a zacznijcie wyciągać mądre wnioski z sukcesów – wierzcie mi – działa!

P.S. Jesienna chandra psychologicznie to  nie depresja ale SAD- Seasonal Affective Disorder, czyli sezonowe zaburzenia nastroju. Powracają co roku podczas jesiennych i zimowych miesięcy. Wiele z nas już odczuwa skutki braku światła już we wrześniu a inni dopiero w listopadzie. Osoby dotknięte SAD potrzebują dużej ilości snu, trudno im się rano obudzić, mają mniej energii i chęci do pracy.

P.S.2. Kominek to najfajniejsza rzecz w jesieni i zimie! Bo kiedy indziej go rozpalać, jak nie teraz? Dla tych, którzy nie mają kominka polecam zapachowe świece.

foto_no_exif


Zostaw odpowiedź dla aga Anuluyj odpowiedź

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.