
Nakaz tańca na przejściu dla pieszych
Co?;) Czym jeszcze może nas zaskoczyć Szwecja? No cóż – wieloma rzeczami. Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym niusem, czyli dziwacznymi znakami drogowymi.
Czy ekscentryczne znaki drogowe mogą rozweselić Twój dzień? Mieszkańcy tego miasteczka w północnej Szwecji twierdzą, że tak! Haparanda to miasto w północnej części Szwecji leżące niedaleko granicy z Finlandią. Tutejsze znaki na przejściach dla pieszych zachęcają przechodniów do tańca na przejściu do pieszych, w innym miejscu do grania na gitarze, skoków i wielu innych niecodziennych czynności!
Kto stoi za tym przedsięwzięciem? Terese Östling, która jest odpowiedzialna za cały projekt „Odnowy Miasta”, który wszedł w życie w 2012 roku w ramach reorganizacji starej części miasta. Sam pomysł pochodzi od Jytte Rüdiger, szefowej kultury miasta.
Rüdiger zauważyła, że życie miasta przenosi się coraz bardziej na jego obrzeża wraz z rosnącymi jak grzyby po deszczu centrami handlowymi, które przyciągają coraz większe rzesze zainteresowanych, tym samym wyludniając piękne i mające bogatą historię centra miast. W projekcie przewidziane są również nowe plac zabaw, restauracja z plażą, odnowienie parków i ławek. Wszystko po to, żeby pobudzić lokalny biznes do rozkwitu i zachęcić innych do inwestycji w mieście. Nikogo jednak nie zdziwi fakt, że to jednak osobliwe znaki drogowe przyciągnęły największą uwag ę.
Idee dla różnych wzorów i pomysły, co umieścić na znakach, pochodzą od mieszkańców miasteczka. Rezultat prześcignął wszelkie oczekiwania! Codziennie przechodnie i turyści robią sobie zdjęcia ze znakami, jednocześnie oglądając i podziwiając zrewitalizowany obszar starówki. To miasto przeżywa drugą młodość!
To jednak nie jest pierwszy raz, kiedy na drogach szwedzkich pojawił się niestandardowy znak drogowy. Z pewnością każdy z Was widział znak, który delikatnie szydził z użytkowników smart fonów, który stanął w Sztokholmie. Kto śledzi Stena Line Polska, widział na pewno nasz wyjątkowy znak: „Uwaga na koty”.
Co myślicie o tym pomyśle? Chcielibyście, żeby w Waszym mieście stanęły takie znaki? Tańczylibyście na przejściach dla pieszych? Czekam na Wasze reakcje!
Ten artykuł zainspirował mnie do napisania tego posta.