Rowerowy Potop

Skandynawia | 1 komentarz

Podobno jazdy na rowerze się nie zapomina. Pamiętam za to, gdy byłam młodsza (dużo), wszędzie jeździłam rowerem, praktycznie nie schodziłam z niego od pierwszego dnia, gdy już zelżał śnieg, aż po pierwsze mrozy.

henrik_trygg-biking-4117

Potem urosłam i niestety wydawało mi się, że już jestem za duża na brykanie wszędzie rowerem, więc ochoczo przesiadłam się do autobusów, SKMek, i tym podobnych. Wraz z tym, jak „rosłam”, coraz mniej podobało mi się docieranie w różne miejsca przy użyciu dużej ilości mięśni – przesiadłam się na auto. Do czasu, aż trudno mi było z niego wyjść. Któregoś dnia znajomi zaproponowali mi wycieczkę rowerową. Rowerową? A ja jeszcze pamiętam, jak się na tym rowerze jeździ?

Otóż – fanfary – pamiętam! Nawet nie zdajecie sobie sprawy (jeśli tak, to czekam na opowieści w komentarzach), jak wspaniale było po tych długich latach poczuć, że sama mogę być sobie napędem i paliwem! Ta wolność, wiatr we włosach, radość wjeżdżania, gdzie się chce, brak jakichkolwiek ograniczeń – było super. Zakochałam się na nowo w wycieczkach rowerowych – uwielbiam śmigać po lasach, nad jezioro, nad rzekę, w grupie, sama – po płaskim, śliskim, mokrym czy wyboistym – Rower Jest Super!

Zrobiłam też mały research – co, oprócz niekwestionowanej radości z „pedałowania” dają nam rowery. Portal ABC Zdrowie, jak zwykle przychodzi z pomocą:

Jazda na rowerze to bardzo dobry trening kondycyjny i wytrzymałościowy. Regularne przejażdżki (3–4 razy w tygodniu) pozwalają bowiem obniżyć poziom „złego” cholesterolu i podwyższyć poziom „dobrego”. Wycieczki rowerowe wpływają pozytywnie na ogólną wydolność organizmu, kształtują wytrzymałość i siłę mięśni ud i łydek. Jazda na rowerze polepsza samopoczucie, zmniejsza napięcie i długotrwały stres. Nieustanny wysiłek sprawia, że zwiększa się pojemność płuc, krew jest bardziej bogata w tlen, a serce pracuje idealnie. Jazda rowerem wpływa również na kształtowanie mięśni i siły.

Jazda rowerem nie nadwyręża stawów, a raczej powoduje odciążenie stawów i kości. Polecana jest osobom z problemami z kręgosłupem. Jednak takie osoby muszą pamiętać, aby odpowiednio dobrać typ roweru. Warto zapamiętać, że jazda rowerem zapobiega żylakom, ponieważ usprawnia przepływ krwi w łydkach. Ten rodzaj sportu powinny uprawiać osoby, które większość dnia spędzają w pozycji siedzącej lub stojącej. Na rowerowych wycieczkach obcujemy z naturą, wyciszamy się i odprężamy.

No nie sposób się tu nie zgodzić – dla mnie i tak największym atutem jest to poczucie wolności i sama zabawa płynąca z mknących dwóch, szprychowych kółek. Dla tych, którzy niestety nie mają czasu, bądź możliwości brykania po lesie na rowerze, są różne zajęcia typu spinning (rowerki stacjonarne – koleżanki z pracy zachwalają – ja chyba musiałabym mieć obraz lasu z projektora;)), a dla tych ze słabszymi stawami – spinning pod wodą! Dla tradycjonalistów, takich jak ja, a wiem, że jest ich wielu – kilka razy w roku widzi się tłumy Rowerowców Zalewających Szwecję Rowerowym Potopem – widok jest piękny, przeszło 600 rowerzystów za każdym razem zjeżdżających z promu robi wrażenie.

henrik_trygg-biking-4114

Wiadomo, że nie piszę tego posta bez powodu. Mam dla Was niespodziankę! Ruszyła sprzedaż Rowerowego Potopu ze Stena Line! Macie do wyboru jak zwykle trzy terminy: 10, 17 i 24 maja 2015 roku! 6 wspaniałych tras prowadzących po Karlskronie (od 45 aż do 100 km długości). Ja wiem, że Was nie trzeba przekonywać. Wskakujcie na: http://www.stenaline.pl/rowerowypotop i rezerwujcie! Żeby sobie porozmawiać z innymi fanatykami Rowerowego Potopu zapraszamy również na naszego aktywnego Fanpage’a: www.facebook.pl/skandynawiadlaaktywnych.

Zobaczcie, jak było poprzednim razem:

Czekam na Wasze wspomnienia rowerowe w komentarzach!


Zostaw odpowiedź dla Sprawny jak… Szwed? | Blog Stena Line Polska Anuluyj odpowiedź

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.