Zwykły, niezwykły plecak. Historia plecaka Kånken

Skandynawia | 8 komentarzy

Kiedyś plecaki kojarzyły mi się jedynie z przygarbionymi nastolatkami z podstawówki czy liceum. Od bardzo dawna zdecydowanie nie kojarzyły mi się z synonimem mody. Z czasem plecaki zamieniano na ciężkie torby z książkami, które bynajmniej nie poprawiały postawy każdej z młodych fashionistek. Od kilku lat jednak moda (znowu) się zmienia i plecaki wróciły do łask nie tylko zbuntowanych nastolatek, ale również na wybiegi i plecy najmodniejszych na świecie. Od niedawna do łask wrócił legendarny plecak Kånken, który dziś jest synonimem bycia na modowym topie. Chcecie poznać jego historię?

Pod koniec lat 70. zbadano Szwedów i okazało się, że prawie 80% szwedzkiej populacji cierpiało na ból pleców w jakimś momencie swojego życia. Stwierdzono, że problemy te pojawiały się w coraz młodszym wieku. Szkolni lekarze i konsultanci sportowi wyrażali coraz głośniejsze zmartwienie o kondycję pleców nadchodzących pokoleń. Sytuację pogarszała oczywiście moda na torby, a eksperci stwierdzili, że ryzyko chorób pleców może zostać zmniejszone, jeśli waga ciężkich podręczników zostanie rozłożona na oba ramiona, zamiast jednego.

Ake Nordin z Fjällräven podążył za debatą i postanowił zaprojektować niedrogi i funkcjonalny plecak z dużą ilością miejsca na książki i przybory szkolne. Podstawą do wykrojów służyły dwa kołonotatniki A4. Plecak Kånken, który został wyprodukowany we współpracy ze Szwedzkim Stowarzyszeniem Przewodników i Skautów, został wprowadzony na rynek  na początku roku szkolnego w 1978 roku i został bardzo dobrze przyjęty. Ciężar torby rozłożony na oba ramiona, co znacznie zredukowało problemy z kręgosłupem.

Zdjęcie: Amanda Westerbom/imagebank.sweden.se

Dzisiaj, niemal 50 lat później, Kånken wyprostował miliony pleców i jest dzisiaj noszony przez dzieci i dorosłych na całym świecie. Plecak praktycznie przez te wszystkie lata się nie zmieniał. Nadal jest produkowany z wytrzymałej, wodoodpornej tkaniny Vinylon F i ma przestronną komorę główną z dużym otworem, dwie boczne kieszenie i zapinaną na zamek przednią kieszeń. Aktualnie w ofercie są takie plecaki jak: Laptop Kånken, Kånken Mini i Kånken Kids – ten drugi z pasami na ramię dostosowanymi do pleców małych dzieci oraz paskiem na piersi, który utrzymuje go w miejscu na małych barkach.

Ciekawe jest również to, że Kånken był też pierwszym plecakiem na świecie, który był „Eco-friendly” i właśnie od 2008 roku starają się być w zgodzie z naturą.

Widzieliście już ten plecak? Czy Tobie tak jak mi, marzy się jeden?

Zdjęcie główne: Amanda Westerbom/imagebank.sweden.se


  • Grzesiek says:

    Znajomi polecali mi ten plecak, jednak póki co jeszcze nie kupiłem go. Cena jest wręcz odstraszająca ;(

  • Michał says:

    a to czym się te plecaki odróżniają od innych, skoro większość plecaków rozkłada ciężar na oba ramiona?( ok mają wodoodporną powłokę ale to wszystko jak dla mnie) Czy jest może jakaś specjalna konstrukcja w nich? Bo nie mogę zrozumieć fenomenu tych plecaków. Artykuł spoko, bo bardzo ciężko mi było wyszukać genezy tych plecaków.

    • Dorota says:

      Jestem szczęśliwą posiadaczką jednego z nich i muszę przyznać, że naprawdę dobrze się sprawuje w wielu przeróżnych warunkach. Rozkładanie ciężaru na oba ramiona to była nowość w tamtych czasach. Po około roku użytkowania mogę stwierdzić, że jego ogromną zaletą jest wytrzymałość, a sama konstrukcja nośna powoduje, że ciężaru aż tak mocno nie czuć na plecach. Mam nadzieję, że to trochę rozjaśnia Twoje wątpliwości.

  • Kasia says:

    Fajny artykuł. Tylko Åke Nordin był mężczyzną:)

  • Bożena says:

    Moim uczniom też przydałyby się takie plecaki :).