5 nawiedzonych i strasznych miejsc w Szwecji

Skandynawia | Brak komentarzy

Jak wczuć się w ducha nadchodzącego Halloween? Najlepiej odwiedzając najbardziej nawiedzone miejsca w Szwecji! Mam dzisiaj dla Was 5 miejsc, które miłośnicy dreszczyków emocji z pewnością uznają za wyjątkowy cel weekendowych wypadów październikowo-listopadowych!

  1. Plebania w Borgvattnet

Maleńka wioska, w której mieszka zaledwie 50 mieszkańców w północno zachodniej części Jämtland  jest zamieszkiwana przez największą liczbę duchów na mieszkańca. Jeśli wierzyć plotkom od 1876 roku to miejsce jest najbardziej nawiedzone w krajach nordyckich. Pierwszy raz o duchach wspomniano tu już w 1927 roku. Szczęśliwie, obecność duchów jest dość nieszkodliwa, ich działalność ogranicza się do ściągania kołdry ze zmarzniętych stópek nocą, przesuwania mebli, tuptania złowieszczego i zrzucania ludzi z krzeseł. Oczywiście miejsce dzisiaj funkcjonuje jako hotel, gdzie można z przyjemnością spędzić noc pełną niespodzianek!

Zdjęcie: Lars Engström/Flickr

  1. Zamek Svaneholm

Zamek Svaneholm jest domem wielu duchów. Prawdopodobnie wciąż zamieszkuje go duński król Frederik II (XVI w) poszukujący wieloletniej swej miłości, której nie udało mi się nigdy zaślubić. Mieszkają tu również takie osobistości jak Biała, Szara i Czarna Dama.

Innym, dość znanym również mieszkańcem, którego możecie spotkać w zamku jest Szary Mnich, zamordowany w okolicach roku 1500. Plotki mówią, że jest on najbardziej przydatnym duchem z całej leniwej ferajny (która jedyne, co robi to tylko straszy) pomagając personelowi nosić ciężkie rzeczy po schodach! Zuch Duch!

Zdjęcie: David Lebech/Flickr

  1. Pałac Królewski w Sztokholmie

Żaden pałac królewski nie byłby wart swojej nazwy, gdyby nie miał choć jednego, malutkiego duszka (pamiętacie Kacperka?;)). Dlatego Pałac Królewski w Sztokholmie przygruchał ich kilku. Najstarszy z nich, zwany Szarym Człowiekiem (nie da się ukryć, że nie mają zbyt wymyślnych przydomków) przechadza się po korytarzach, odkąd zamek został zbudowany w 13 wieku.

Jedna z najbardziej znanych dusz błąkających się po zamku, Biała Dama, jest duchem Agnes Orlamünde, niemiecka dama znana z nawiedzania niektórych zamków w Europie.

Zdjęcie: Ola Ericson/imagebank.sweden.se

  1. Stacja Duchów

Jeśli stoisz na jednej ze stacji metra w Sztokholmie, a srebrzysty pociąg powoli sunie po szynach , nie wsiadaj. Zmierza on do opuszczonej stacji w środku lasu i przewozi dusze zmarłych. Ci, którzy wsiądą już nigdy nie wracają. Podróżując niebieską, pociąg zatrzymuje się tylko na stacji Kymlinge na północy Sztokholmu, gdzie wysiadają wszystkie duchy (które z jakiegoś powodu nie mogą latać, tylko muszą jeździć metrem).

Zdjęcie: Wikimedia

  1. Stare Miasto w Sztokholmie

Tak zwana Krwawa Wojna w Sztokholmie była bardzo ważnym momentem w historii średniowiecznej Szwecji. Wojna miała miejsce w 1520 roku, kiedy 92 członków opozycji szwedzkiej zostało pozbawionych głów lub powieszonych na rynku głównym.

Podobno do dziś nocą w okolicy 7-9 listopada można zobaczyć ich krew płynącą po kostce brukowej na placu. Ponadto, 92 białe kamienie w czerwonym budynku przedstawiają lub zabity przez Duńczyków prawie 500 lat temu i legenda głosi, że wyjęcie jednego powoduje uwolnienie duszy, która będzie ścigała złodzieja!

Zdjęcie: Anders Wiklund/TT

Co myślicie o tych miejscach? W którym się zatrzymacie z przyjemnością? Kto nie może już się doczekać Halloween?

Zdjęcie główne: Cecilia Larsson Lantz/Imagebank.sweden.se