Jak szybko nauczyć się szwedzkiego?

Skandynawia | 104 komentarzy

Witajcie! Mam dla Was dzisiaj niespodziankę! Zaprosiliśmy Martynę z fiszki.pl, która zgodziła się opowiedzieć nam trochę o szybkim i łatwym sposobie na naukę języka szwedzkiego z fiszkami. O tym, czym są fiszki, jak się z nich uczyć i wiele więcej w poście poniżej. Na koniec posta przygotowaliśmy również konkurs, w którym możecie wygrać zestaw fiszek z nauką języka szwedzkiego – mamy aż pięć do rozdania, więc czytajcie do końca, żeby dowiedzieć się, jak je wygrać. Miłej lektury!

Znasz angielski? W takim razie nie musisz się obawiać trudności z porozumieniem się ze Szwedami – są oni znani z tego, że świetnie mówią w tym języku. I nie chodzi tu tylko o młodych ludzi. Również przedstawiciele starszego pokolenia całkiem nieźle radzą sobie z językiem angielskim. Z drugiej strony – każdy, kto podróżuje, wie, że za granicą dobrze znać przynajmniej kilka podstawowych słów i zwrotów w języku „tambylców”, by poczuć się w ich kraju bardziej komfortowo. A jeżeli ich język jest w dodatku tak wyjątkowo melodyjny jak szwedzki, to naprawdę warto spróbować opanować jego podstawy – ot tak, chociażby dla samej przyjemności. 🙂

Język szwedzki w dwa tygodnie?

Oczywiście nie ma co liczyć na to, że nauczymy się języka w dwa tygodnie, tuż przed właśnie zaplanowaną podróżą do Szwecji. Mimo że szwedzki nie jest uznawany za trudny (no, może poza wymową), 14 dni nauki to zdecydowanie za mało, by zacząć swobodnie się porozumiewać w jakimkolwiek języku obcym. Jednak właśnie tyle czasu wystarczy na opanowanie podstawowych słów i zwrotów, które pomogą nam poczuć się za granicą swobodnie – zrozumieć, co się wokół nas dzieje (co do nas mówią!), a może nawet podjąć pierwsze próby porozumienia się po szwedzku 🙂 Wystarczy znaleźć odpowiednia metodę nauki… I tu z pomocą przychodzą FISZKI.

Jak szybko nauczyć się szwedzkiego za pomocą FISZEK?

FISZKI, czyli dwustronne kartoniki, idealnie się sprawdzają podczas samodzielnej nauki – pozwalają traktować ją jako „quiz”, dzięki czemu proces przyswajania słówek jest nie tylko skuteczny, ale również przyjemny. Awers FISZKI (strona z polskim słówkiem i przykładem użycia go w zdaniu) to pytanie, a odpowiedzią jest tłumaczenie na język szwedzki, które znajduje się na rewersie. Ważne, by podczas nauki oddzielać karteczki ze słówkami, które udało się już zapamiętać, od tych, które nadal sprawiają trudność, tak by powtarzać je częściej (zacząć naukę kolejnego dnia od powtórzenia właśnie tych „problematycznych” słówek). I oczywiście nie można zapominać o systematyczności – najlepiej uczyć się codziennie. Ale, uwaga! Wystarczy każdego dnia poświęcić na naukę tylko 15 minut! Więcej o tym, dlaczego kwadrans to najodpowiedniejsza dzienna dawka przyswajania materiału, przeczytasz tutaj.

FISZKI do nauki szwedzkiego DIY

Ale dość teorii – o skuteczności nauki języka szwedzkiego za pomocą FISZEK najlepiej przekonać się w praktyce! Poniżej znajdziesz 20 słówek z zestawu do nauki szwedzkiego od zupełnych podstaw (FISZKI – język szwedzki – Starter). To samouczek na fiszkach, który krok po kroku wprowadza w tajniki języka szwedzkiego i stopniowo zaznajamia z coraz bardziej zaawansowanym słownictwem i zagadnieniami gramatycznymi. „Starter” składa się z 300 fiszek (z nagraniami w formie plików mp3, by od razu zadbać o poprawną wymowę). FISZKI do wydrukowania znajdziesz TUTAJ. A poniżej słówka z fiszek w formie plików mp3. Przyjemnej nauki! 🙂

Hej! [hɛj]  – Cześć! (na powitanie)

att heta [`he:ta] – nazywać się; mieć na imię

jag [jɑ:(g)] – ja

du [dʉ:] – ty / pan / pani

ja [jɑ:] – tak

nej [nɛj] – nie

att vara [`vɑ:ra] – być

att  [mo:] – czuć się

bra [brɑ:] – dobrze; w porządku

Tack! [tak] – Dziękuję!

från [frɔn] – z (o miejscu pochodzenia)

en svenska [`svɛnska] –  (język) szwedzki

en engelska [`ɛŋɛlska] –  (język) angielski

att förstå [foe`ʂto:] –  rozumieć

en krona [`kru:na] –  korona (szwedzka jednostka monetarna)

att kosta [`kɔsta] – kosztować

god [gu:d] / gott [gɔt] dobry, dobra, dobre

varsågod [`vɑ:ʂo`gu:(d)] – proszę (podając coś)

en kopp [kɔp] –  filiżanka

Hejdå! [`hɛjdo:] – Do widzenia! Cześć! (używane na co dzień)

==================================================================================================================================================

!!WYNIKI KONKURSU!!

Moi drodzy, najpierw chciałabym (chcielibyśmy) Wam ogromnie podziękować za WSZYSTKIE (a jest ich ponad 100!) komentarze! Widzę, że nie tylko my bardzo mocno kochamy Szwecję, Szwedów i język szwedzki! Dziękuję Wam za Wasze piękne historie i słowa! Poniżej lista osób, które wygrały Starter (w najbliższych dniach skontaktuję się z Wami e-mailowo):

Marcin ze słowem: simma snabbabana

Dorota ze słowem: Allemansrätten

Agata ze słowem: Sommarlov

Marlena ze słowem: Tvättmaskin

Majka ze słowem: Bakfylla

Wszystkim uczestnikom gorąco dziękujemy! Zaglądajcie do nas częściej, bo niedługo kolejne konkursy! Vi ses!

==================================================================================================================================================

!KONKURS! (Edit: Zakończony)

W komentarzu do tego posta wpiszcie swoje ulubione szwedzkie słówko i napiszcie, dlaczego Waszym zdaniem jest ono takie wyjątkowe. Najciekawsze propozycje nagrodzimy Starterami j. szwedzkiego! Konkurs trwa do poniedziałku, 15 lutego. Wyniki ogłosimy w poniedziałek o godzinie 14:00! Powodzenia!

P.S. W tym roku szykujemy dla Was wiele konkursów, więc bądźcie z nami na bieżąco!

fiszki-szwedzki-starter-71611205

=================================================================================================================================================

Martyna Kubka

_IMG_9471_male

Skończyłam germanistykę, ale moją pasją jest nie tylko język niemiecki – znam także angielski,  hiszpański i szwedzki. W Wydawnictwie Cztery Głowy jestem redaktorem, autorem FISZEK do nauki języka angielskiego, niemieckiego i hiszpańskiego. W prywatnej szkole językowej uczę dzieci i młodzież języka niemieckiego i hiszpańskiego. Na blogu FISZKI.pl podsuwam nauczycielom języków obcych pomysły na uatrakcyjnienie lekcji i dzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, jak samemu motywować się do nauki języków, tak aby przynosiła ona najlepsze efekty.


  • Katarina says:

    Kompis – czyli kumpel ☺ Pozdrawiam alla mina kompisar ?

  • Izabela says:

    “Saltlakrits” – czyli zdziwienie jak bardzo słono-słodka potrafi byc Szwecja. Każdą wycieczke do tego kraju zaczynam od słodyczy z lukrecją 😉

  • Basienka says:

    Sommartider – beztroski czas pełen słońca i radości. Przypomina wszystkie wakacyjne wyjazdy do Szwecji, wschody słońca oglądane przed pójściem spać i piękne wspomnienia. A przy okazji tytuł najbardziej znanego szwedzkiego letniego przeboju Gyllene Tider ?

  • Anka says:

    Moje ulubione slowo szwedzie to Anka gdy z malym dzieckiem chwile tam bylismy i mowilo do mnie uczac sie slow Anka tak jak wszyscy dorosli Szwedzi byli mocno zdziwieni slyszac to slowo dopiero za jakis czas zrozumialam zdziwienie Anka to kaczka a najslynniejszy komiks Kalle Anka to kaczor Donald???do dzis wywoluje to u mnie bezwatunkowy smiech???

  • Marlena says:

    Najładniejszym słówkiem po szwedzku oznaczającym najpiękniejszą zarazem porę roku jest vår, oznaczające wiosnę. Piękno tej pory roku polega na tym, że wszystko na nowo rodzi się do życia. Słówko wymawia się jak “wor” i symbolicznie można powiedzieć w wolnym tłumaczeniu, że to właśnie w vår czyli na wiosnę otwiera się wór z ciepłem i nowym życiem wszelkiego piękna szwedzkiej przyrody.

  • Tomasz says:

    Najpiękniejszym słowem w języku szwedzkim jest snö czyli zimny, biały puch, który powoduje że zimowa pogoda staje się znośniejszą i piękniejszą. Można wręcz uznać, że Szwecja bez śniegu nie ma tego uroku. Szwecja zimą wydaje się piękniejsza i ubrana w odświętną szatę. O tym, że warto odwiedzić Szwecję, gdy cała pokryta jest owym snö niech świadczy ten artykuł —> http://www.losiowisko.com/10-powodow-aby-odwiedzic-szwecje-zima.html. Poza tym snö nadaje Szwecji dźwięk! 🙂 Nie wierzycie? 🙂 Tu jest dowód —> https://www.youtube.com/watch?v=gH-nywfotBc 🙂

  • Izabela says:

    Tack – dziękuję …za cudowne wrażenia na statku Stena Line i bezpieczną podróż do pięknej Szwecji . A słowo wyjątkowe bo wymowa zawiera Polskie tak , czyli dwa w jednym, słowo łączące oba kraje ….Czyli jestem na tak i Tack za wszystko !!!!!!

  • Emilia says:

    Jag älskar dig -kocham Cię,
    nie tylko idealne na dzisiejszy dzień, nie tylko na rejs walentynkowy, na którym byliśmy, ale jak i na każdy dzień z ukochaną osobą. 🙂

  • Renata says:

    Znam wiele codziennych słówek które miło mi się kojarzą : trevlig personar , fika , köttbullar, betala skatt . Jednak pierwszym, które zapamiętałam było besök . Zgodnie z jego przesłaniem staram się odwiedzać znane i nieznane zakątki południowej Szwecji korzystając z usług Stena Line co roku .

  • Adrian says:

    ‘Anka’ moje ulubione słowo 🙂 Anka znaczy kaczka. Od momentu gdy poznałem to słowo każda Ania w moich oczach ma coś z kaczki 🙂 🙂 🙂

  • Joanna says:

    Skönhet – znaczy piękna, bo taka właśnie jest dla mnie Szwecja

  • Artur says:

    Zdecydowanie “snus”, ponieważ bardzo lubię przedmiot, który opisuje 😉

  • Antonina says:

    gärna – chętnie bo chętnie wracam do Szwecji.

  • Katarzyna says:

    Oczywiście, że “fordon”! Najbardziej zapadło mi w pamięć gdyż znajduje się na wielu znakach informacyjnych w Szwecji i przez to poczułam się jak w domu. Mieszkam na osiedlu Fordon <3

  • Magdalena says:

    lycklig resa Stena Line Polska za każdym razem jak płyniemy
    Tak jest.

  • Maciej says:

    Pielęgniarka. Ze względu na jego dzwięczność i tego jak sobie wyobraża że miałbym zawołać klasyczne “siostro basen”

  • Katarzyna says:

    Kram ?
    Z tym słowem kojarzą mi się wszystkie cudowne wspomnienia z półrocznego pobytu w Szwecji 🙂

  • Anna says:

    Moim ulubionym słowem jest JAHA. Uwielbiam je,słyszeć,gdy coś opowiadasz Szwedowi, nawet po angielsku, a on wtrąca do rozmowy tylko JAHA. To jest urocze i na.początku mocno wyróżnia się.

  • Katarzyna says:

    Stena Lina pierwszy raz byłam w Swecji,

  • Magdalena says:

    Bez dwóch zdań fika. Nie tylko proste do wymówienia i zapamiętania, ale też cudowna treść 🙂 Bo jak fika, to i smacznie, i relaksująco, i z uśmiechem 🙂

  • Grzesiek says:

    Kiedy pierwszy raz pojechałem do Szwecji, to kompletnie nic nie wiedziałem na temat tego kraju, nie mówiąc już nawet o języku. Najbardziej zdziwiło mnie, jak wszyscy w sklepie mówili z uśmiechem “tak, tak, tak”. Ale co tak?
    Po powrocie oczywiście się dowiedziałem i… uśmiechnąłem 🙂 Teraz za każdym razem, kiedy mówię ‘tak’ w Polsce lub ‘tack’ w Szwecji – uśmiecham się. Kto by pomyślał, że zwykłe słowo będzie u mnie wywoływało miłe wspomnienia? 🙂

  • Magdalena says:

    Bez dwóch zdań fika 🙂 Nie tylko proste do wymówienia i zapamiętania, ale też cudowna treść 🙂 Bo jak fika, to i smacznie, i relaksująco, i z uśmiechem 🙂

  • Darek says:

    fy fan – nie tłumaczę bo możiwości mamy wiele ale moderator i tak wszystkie wytnie – no, może “o jejku”, ale wypowiedziane ze złością, przejdzie 😉
    warta znać i wiedzieć, że właśnie się spokojny Szwed wkurzył

  • Krystyna says:

    dwa słowa – najkrótsze imię i nazwisko: BO EK ;)))

  • Marcin says:

    simma snabbabana – ozanczająca tor szybkiego pływania. Odkąd jestem w Szwecji (ponad pół roku) pływam na basenie i to zawsze właśnie na tym szybkim torze. Szwedzi bardzo kochają sport i mają bzika na punkcie pływania. Ci, którzy pływają z łopatkami na dłoniach lub po prostu płyną szybko – snabb – pływają po specjalnie wydzielonym torze. Dodatkowo, słówko snabb jest często używane przez rodziców pośpieszających swoje dzieci aby płynęły szybciej. Całe wyrażenie bardzo mi się podoba i jest mi bardzo bliskie – słyszę je conajmniej 3 razy w tygodniu. Kto nie był niech spróbuje pływać wieczorem w szwedzkim basenie, gdzie gaszą światło ustawiają lampiony i puszczają relaksującą muzykę lub hity ABBY! Polecam Marcin

  • Robert says:

    Groda czyli żaba. Słowo akcentowane na ostatnią sylabe , które po szwedzku brzmi przezabawnie. Pierwszy raz usłyszałem je od mojego wtedy 5-cio letniego chrzesniaka który wyemigrował ze swoimi rodzicami do Szwecji

  • Krzysztof says:

    surströmming może warto spróbować tego “przysmaku”?

  • Kinga says:

    Zdecydowanie najbardziej podoba mi się słowo gronsak, czyli warzywa, bo wyobrażam sobie wtedy cały worek zielonych warzyw i od razu rozumiem o jakie słowo chodzi 🙂

  • Aldona says:

    Sommarvind- letni wiatr bo pięknie brzmi jako słowo i w rzeczywistości, ponadto pięknie pachnie, delikatnie ogrzewa muskajac skórę i przynosi najpiękniejsze wspomnienia.

  • Iga says:

    tunnelbana – w wersji tunnelbanan (czyli metro), bo takie śmieszne #PasjonaciUbogiegoŻartu… :DD

  • Dorota says:

    Allemansrätten, czyli zwyczajowe prawo dostępu do natury. Czyż to nie najlepiej obrazuje ten piękny kraj? A jest się czym chwalić…ta cudna przyroda. Spragniony skandynawskich krajobrazów turysta… mile widziany!

  • ewa says:

    Hemlighetsfull, a dlaczego ? Nie mogę napisać bo to tajemnica 😉

  • Maria says:

    Ja zamiast przesiadywać godzinami na siłowni i ćwiczyć ciało zdecydowanie wolę spędzać ten czas przy uszwedzaniu strun głosowych tym magicznym słówkiem:
    nordvästersjökustartilleriflygspaningssimulatoranläggningsmaterielunderhållsuppföljningssystem- diskussionsinläggsförberedelsearbeten 🙂

  • Igor says:

    Moje ulubione słowo szwedzkie to “köttbullar”. Brzmi pysznie. Kto był w Szwecji, ten to wie 😉

  • Krystyna says:

    Fantastisk – bardzo często słyszę to słowo słuchając radia szwedzkiego lub oglądając szwedzkie programy w TV. Dla Szwedów wszystkio jest fantastyczne, wszystkim się zachwycają i te ich ozdobniki w akcencie – ooooo, och, aaaa – urocze

  • Karina says:

    en behå- biustonosz

    Na jednej z pierwszych lekcjach szwedzkiego dostaliśmy za zadanie nauczenia się nazw części garderoby. Zestaw słówek bardzo przypadł mi do gust (w kontekście brzmienia), a w szczególności słowo biustonosz!
    Brzmi przezabawnie! Sprawdźcie sami:
    http://lexin.nada.kth.se/lang/bildteman/8/index.htm

  • Aleksandra says:

    Moim ulubionym szwedzkim słowem jest wyraz, którego nie da się przetłumaczyć na polski – MANGATA, czyli dosłownie “księżycowa droga”, ścieżka utworzona na wodzie przez światło księżyca. Słysząc to słowo od razu wyobrażam sobie romantyczną scenerię i ten księżyc 🙂

  • Aleksandra says:

    Evighetsmaskin! Jakże pięknie to brzmi – zarówno po szwedzku, jak i polski odpowiednik tego słowa. 😉

  • aleksandra says:

    sjuksköterska i dałam jej na imię Kerstin … Mina koleżanki czytajacej zdanie na lekcji bezcenna 🙂

  • Natalia says:

    Bokförare-to szwedzkie słówko, ale jakże dobrze mi znane. Jestem Natalia czy bokförare? A może jedno i drugie 🙂 Tak, tak- jestem księgową, więc muszę wiedzieć jak to brzmi do szwedzku. A brzmi świetnie! Melodyjnie, zabawnie i o dziwo jest łątwe do wymówienia. Jest tajemnicze, bo można komuś powiedzieć: “jestem bokförare” i niech zachodzi w głowę o co chodzi. Poza tym ma w sobie cząstkę “bok”, a jak dla mnie od tego już blisko do “book”, a więc do mojej kolejne pasji i uluionej rozrywki czyli czytania książek. Księgi podatkowe w pracy, książki w domu.A więc bokförare, mówi Wam Hejdå!, i zmyka do swoich roliczeń, deklaracji i podatków.

  • Anna says:

    Smaklig måltid! W restauracji Ikea pokazuje się ono na ekranie. Zawsze mnie zastanawiało jak się je wymawia. Teraz już wiem – to było jedno z pierwszych słówek w samouczku do szwedzkiego jaki kupiłam. I właściwie jedyne jakie zapamiętałam, bo chyba metoda jaką próbowałam się uczyć nie jest dla mnie. Może powinnam spróbować fiszek?

  • Agata says:

    SOMMARLOV
    W tym słowie jest wszystko – to lato, ale też miłość, radość, słońce. To wspomnienia i nowe doświadczenia. Jest takie miękkie i miłe. Budzi od razu same pozytywne skojarzenia, nawet wśród ludzi nie znających języka (przetestowane!).

  • Magdalena says:

    Tjena!- czyli szwedzkie cześć, które niezmiennie kojarzy mi się z polskim “siema”, a zanim zaczęłam naukę szwedzkiego, zawsze wydawało mi się, że Szwedzi w naszym polskim biurze mówią do siebie właśnie siema 🙂

  • Klaudia says:

    Sverige!
    Przed wyjazdem w podróż służbową do Goteborga postanowiłyśmy z koleżanką porządnie nauczyć się wymawiać Szwecję po szwedzku. Czytałyśmy na głos z radością to słowo gdziekolwiek je widziałyśmy, co powodowało uśmiechy na twarzach tubylców i zaowocowało kilka zawartymi transakcjami na targach branżowych. Od tamtej pory koleżanka kocha Szwecję, a ja… Pokochałam jeszcze bardziej ♡

  • Majka says:

    Bakfylla – pierwszy raz usłyszałam to słowo od znajomego Szweda, który posłużył się nim, opowiadając swoje zagraniczne, wyjazdowe przygody. Wszyscy Polacy myśleli, że chodzi o wypieki (przez wzgląd na podobieństwo do znajomego nam “bakelse”). Śmiechu było co niemiara! Do tej pory to słówko mnie bawi.

  • Izabella says:

    Moja przygoda ze szwedzkim zaczęła się poprzez..poznanie Polaka mieszkającego w Se 15 lat..i zakochałam się..najpierw w Nim..a potem urzekła mnie Szwecja swoja odmiennością..spokojem, czystością i życzliwością ludzi..
    zakochałam się w słowach.. Jag Älskar dig..:-)
    za miesiąc przeprowadzam się do Se..by budować przyszłość z moim szwedzkim Polakiem..nauka szwedzkiego przede mną..ale wierze,że damy rade:-)

  • Mikołaj says:

    försvinna – znikający, jak mój poprzedni komentarz 🙂

  • Marlena says:

    Moje ulubione słowo to tvättmaskin, czyli pralka – to jedno z pierwszych słów po szwedzku, które poznałam urzekło mnie swoją dziwną wymową.
    Moje pierwsze zderzenie ze szwedzkim to seriale kryminalne. Fakt, słyszałam, że ludzie “dziwnie” mówią, włączyłam kurs on-line szwedzkiego i doczytałam, że w tym języku najtrudniejszym wyzwaniem będzie wymowa. Jako osoba dobrze mówiąca po niemiecku pomyślałam sobie “Jak to trudna wymowa? Przecież to wszystko zapisuje się prawie jak w niemieckim, są przegłosy i co tu może być trudnego?”… a potem włączyłam lektora, który przeczytał mi te proste słowa w dziwny sposób. Totalnie zgłupiałam i zakochałam się w tym języku. I mam taki cel, żeby się go dobrze nauczyć, by móc oglądać kryminały i czytać kryminały w oryginale!
    I cały czas przymierzam się do podróży z Wami do Szwecji, ale się trochę boję tego morza! 🙂

  • Edyta says:

    Borjan to mój piękny poczatek)) nauki czegoś nowego.

  • Edyta says:

    Borja – rozpoczynać .jestem na początku drogi w nauce ..))

  • Janusz says:

    Dla Szwedów dużą wartość stanowi rodzina, więc myślę, że warte zainteresowania są słówka kvinna, , människa i barn, czyli kobieta, mężczyzna i dziecko.

    Vi ses !!!!!!!!!!!!!!
    ( Do zobaczenia !!!!!!! )

  • Ola says:

    SVENSKA- po prostu bawi mnie wymowa tego wyrazu 🙂

  • Malwina says:

    Nigdy nie piłam kawy, nie lubiłam. Tyle lat znajomi mnie namawiali, ale ja smoły pić nie będę, mówiłam. W wielu 30 lat pojechałam na stypendium do Szwecji, nie dało rady dalej się upierać. Szwedzi w chłodnej Szwecji są uzależnieni od KAWY! To ich narodowy narkotyk. Dlatego mój wybór pada na słówko Fika – nie tylko przerwa w pracy na kawę, ale również istotny element szwedzkie kultury. Nie wiesz co kupić Szwedowi, kawa zawsze mile widziana=)

  • Aneta says:

    människa-człowiek, uwielbiam to słowo bo w języku szwedzkim jest rodzaju żeńskiego 🙂 a jeszcze jak brzmi, jak słowiczy trel, bociani klekot i stukot dzięcioła w jednym 🙂

  • Kasia says:

    Fika czyli określenie dotyczące zwyczaju picia kawy przez Szwedów. A jak kawa w Szwecji to tylko z bułeczkami cynamonowymi 🙂

  • Kasia says:

    Fika czyli cudowny zwyczaj picia kawy w Szwecji.A jak kawa w Szwecji to tylko z bułeczkami cynamonowymi:-)

  • Kasia says:

    FIKA – określenie dotyczące zwyczaju picia kawy w Szwecji, zagwarantowane nawet w prawie pracy:-) A jak kawa w Szwecji to tylko z bułeczkami cynamonowymi

  • Blanka says:

    Puss puss 🙂
    Lubie dawać buziaki moim dzieciom 😉

  • Zofia says:

    Stjärna- gwiazda, jedno z pierwszych słów jakie poznałam z kołysanek które śpiewam synkowi. Kto zna trochę szwedzki wie ze cieżko je wymówić ?

  • Janusz says:

    Fika to magiczne słówko, które mieliśmy okazję poznać w czasie wycieczki do Szwecji.
    Oznacza ono przerwę w pracy na kawę i ciastko. Dodatkowo porównując ilość tych przerw w ciągu dnia to Szwedzi mają dobrze, nie to co my.

  • Janusz says:

    Fika to magiczne słowo, które poznaliśmy w czasie wycieczki do Szwecji. Oznacza ono przerwę w pracy na kawę i ciastko. Porównując ją do naszych polskich realiów i naszej przerwy w pracy to Szwedzi mają super.

  • Karolina says:

    Jeśli kiedyś ktoś zapyta
    – może nawet erudyta –
    jakie z en svenska słowo
    na fiszce wyglądałoby odlotowo?
    Odpowiem: “smörgåsbord” bez namysłu
    – przy nim miejsce znajdzie trzystu,
    a dla każdego – coś miłego.
    O czym jest mowa, kolego?
    To nie potop ani susza,
    tylko SZWEDZKI STÓŁ mnie tak wzrusza… 🙂

  • Mikołaj says:

    stuga – kojarzy mi się z klasycznym, szwedzkim, czerwonym domkiem stojącym na skale, nad morzem

  • Z.A. says:

    Älskar -po prostu Kochać ? jak to pięknie powiedzieć?.

  • Michał says:

    Tilsammans – wspólnie. Bo wspólnie można dokonać więcej, bo wspólnie raźniej, bo tak jest weselej. Myślę, że to nie tylko pozytywne ale również bardzo ważne słowo. Pozdrawiam wszystkich!

  • Kinga says:

    nagellacksborttagningsmedel – każda prawdziwa kobieta powinna znać to słówko:)Nie jest to nic innego jak zmywacz do paznokci. Zachwyca nie tylko swoją wyjątkową wymową, ale też ortografią. Wyzwanie dla każdej uczącej się kobiety:)

  • Artur says:

    Mmmm….szwedzkie slowko….Jag tycker om…- lubie, podoba mi sie; bo po prostu lubie Szwecje i mam wielki do niej sentyment!…mieszkancy, kultura, jedzenie….

  • Iga says:

    Välkommen – a dokładniej Välkommen damer och herrar, bo to pierwsze słowa które po świcie na Stenie można usłyszeć jak dopływa się do Karlskrony Emotikon wink zawsze powodują mega radość

  • Daria says:

    ORDBOK … Znalazłam go w deszczowy dzień na targu staroci. Nikt nie zwaracał na niego uwagi. Był stary i nie wabił kolorami. Uwielbiam książki i języki obce. Lubię poznawać języki choćby w najmniejszym stopniu, by móc uśmiechać się do ludzi w ich własnym narzeczu, spełniając swoje marzenie o podróżach. Dlatego właśnie zabrałam go do domu i od czasu do czasu spędzamy wspólnie ciepłe, spokojne, zimowe wieczory. Svensk ORDBOK od dwóch lat mieszka ze mną 🙂

    Nie poznałam jeszcze imponującej ilości szwedzkich słów, ale zdecydowanie bardzo lubię słowo ORDBOK [słownik].
    Kojarzy mi się z łacińskim słowem ordo, czyli porządek. ORDBOK to dla mnie księga porządkująca słowa, a słowa to wtęp do magii otaczającego świata.

  • Michał says:

    Wiem, że to może się wydać dziwne, ale moim ulubionym słowem jest kackerlacka. Brzmi zabawnie, uroczo, jak jakaś niespodzianka. Kto by pomyślał, że krzyk “kackerlacka!” dobiegający z ust przerażonej kobiety biegającej po kuchni może być uroczy.

  • Michał says:

    Chodź na pewno wyda się to dziwne, to moim ulubionym szwedzkim słowem jest “kackerlacka”. Na początku nauki się z niego śmiałem, bo nigdy bym nie zgadł, co ono oznacza. Moi znajomi, którzy w ogóle nie znają szwedzkiego, twierdzą, że faktycznie to słowo brzmi dosyć uroczo, jakby oznaczało niespodziankę lub coś podobnego. Kto by pomyślał, że też karaluch w jakimś języku w ogóle może brzmieć zabawnie, szczególnie, jeżeli człowiek słyszy “kackerlacka!” z ust przerażonej kobiety w popłochu biegającej po kuchni.

  • Magdalena says:

    Familj – rodzina, najpiękniejsze słowo w każdym języku. Najważniejsza wartość w życiu człowieka.

  • Julka says:

    Moje ulubione słówko to sommar bo uwielbiam szwedzie wakacje. Związane z tym jest wiele innych czynności np. odwiedzanie archipelagu Bohuslan, fika przy specjalnej kawie na lato sommar, rewelacyjnej pogodzie- lipiec w Szwecji był w zeszłym roku naprawdę upalny, truskawkach sprzedawanych w uroczych małych budkach, świętem raków i wszyatkim tym co tak bardzo uwielbiam w Szwecji. Sommar to właśnie oddaje.

  • Edyta says:

    att vara [`vɑ:ra] – być, dlatego, że kojarzy mi się ze słowem Varia, czyli zbiorem różnych tekstów, czy notatek, a mój cały komputer jest takim zbiorem wszystkiego, co napisałam. Wszystkie elementy mojej Vari powstały na różnych etapach mojego życia i są wypadkową wszystkiego co spotykam na swej drodze i dzięki temu, że piszę wiem, że żyję i że jestem, a słowo jestem jest pierwszą osobą, która powstaje od bezokolicznika być, czyli po szwedzku att vara – dlatego wybieram to słowo i mam nadzieję, że moje uzasadnienie jest sensowne.

  • KRYSTYNA says:

    Hej
    i do tego cudowne uśmiechy Szwedow podczas mojej samotnej wędrówki z plecakiem

  • Marzena says:

    Ännu doftar ” KÄRLEK” bo toczesc tytulu pieknej piosenki, ktora spewa Marie Fredriksson i …. bo … zakochalam sie w Szwecji 🙂 Dlatego slowko kärlek powoduje ze moja dusza spiewa 🙂

  • Aga says:

    Jeszcze zanim zaczęłam uczyć się szwedzkiego na poważnie moją uwagę przykuła grafika zapostowana na jednym z serwisów internetowych. Były tam wymienione skandynawskie słowa, które nie mają swoich odpowiedników w innych językach. Jednym z nich było szwedzkie “mångata”, które do dziś jest moim ulubionym. Słowo to oznacza zjawisko, które możemy opisać jako “księżycową drogę” czyli blask zostawiony przez światło księżyca na morzu 🙂
    Uwielbiam je, za prostotę a zarazem wymowność.

  • Mikołaj says:

    “Surströmming” mała, niewinnie wyglądająca, lekko wypukła puszka, a po otwarciu ogromne zaskoczenie. Wbrew złej sławie – prawie jak w przypadku Puszki Pandory -kiszone śledzie są na swój sposób smaczne. Gazowane, lekko jak oranżada syczą jeszcze na języku i pewnie jakiś czas w kiszkach:) A co do zapachu? Wrażliwi mogą je jeść kiedy mają katar. Oryginalne danie dla ludzi, którzy lubią iść po prąd. Nie polecam hipsterom, trudno wywietrzyć po tym brodę 🙂

  • Beata says:

    Surströmming – zdecydowanie! Słowo, którego nie zapomnę nigdy. To prawda, że najlepiej uczyć się przez skojarzenia. Raz spróbowany Surströmming zostaje w głowie do końca życia. I zawsze kojarz się tak samo… 🙂

  • Marta says:

    Fjäril 🙂 bo dokładnie w ten sposób nazywali mnie szewdzcy znajomi których poznałam na wakacjach. Było to pierwsze słówko w języku szwedzkim jakie poznałam i zachęciło mnie do podjecia nauki tego języka.

  • Justyna says:

    Słowo att kosta ponieważ nie tylko w języku szwedzkim ma ono podobne znaczenie i łatwo je sobie przyswoić kojarząc je również z językiem niemieckim i angielskim który jest już uniwersalnym językiem a nauka szwedzkiego to atut w dzisiejszych czasach szczególnie dla młodych osób 🙂

  • Katarzyna says:

    “Inte bra” to zdecydowanie najlepsze dla mnie słowo! – wyraża ono jak się czuje w Szwecji, kiedy nie znam szwedzkiego 🙂

  • Marta says:

    Lagom, ponieważ określa doskonale szwedzkie podejście do życia 🙂

  • Magdalena says:

    Kära – tak właśnie zaczyna sie piosenka Mansa Zelmerlowa “Kara vinter” a wiadomo , że Szwecja kojarz się ze śniegiem. A ta piosenka jest cudowna! I dlatego wybrałam to słówko.

  • Marta says:

    Lagom jest moim ulubionym słowem, określa idealnie szwedzkie podejście do życia 🙂

  • Joanna says:

    Lycklig prinsessa – szczęśliwa księżniczka – tak mnie nazwała nauczycielka od szwedzkiego gdy opowiadałam na pierwszej lekcji o sobie, po tym od razu wiedziałam, że współpraca będzie owocna 🙂

  • Małgorzata says:

    FIKA- to moje ulubione słowo…w każdym języku 🙂 zresztą kawkę mogę pić o każdej porze dnia. no niestety przede mną nauka języka gdyż córka już otrzymała obywatelstwo a syn do niej dołączył we wrześniu. niezręcznie było by gdy do nich pojadę nie dogadać się z ich drugimi połówkami 🙂

  • Sebastian says:

    Moim ulubionym słówem szwedzkim jest “fika”, ponieważ jest to przerwa na jedzenie i picie, co wiecej mogę powiedzieć, chyba każdy lubi przerwe na chwile relaksu przy kawie i rozmowie ze znajomymi ?☕️

  • Anna says:

    Skål – jako miłe brzmiące słówko zamiast naszego toastu “na zdrowie” zawsze używane z uśmiechem.

  • regina says:

    zdecydowanie “älg”, czyli łoś. jest dużym zwierzakiem, trochę topornym a szwedzka nazwa dodaje mu uroku i lekkości 🙂 poza tym to było pierwsze słowo jakie poznałam w tym języku i szczególnie chciałabym pojechać do Szwecji, żeby poznać tamtejsze łosie 🙂

  • Beata says:

    Tack!to moje ulubione słowo,ponieważ je pierwsze usłyszałam,kiedy pierwszy raz wyruszyłam w podróż do Szwecji.
    To niesamowity język.

  • Joanna Katarzyna Ka says:

    Tack :)! Piękne, dźwięczne tack. Uwielbiam dźwięk tego słowa- dlatego (i z innych powodów) raz w roku płynę na wyprawę do Sverige ;).
    Tack Sverige!

  • Beata says:

    Tack!-To moje ulubione słowo,ponieważ było ono pierwszym jakie usłyszałam kiedy wyruszyłam w swoją pierwszą podróż do Szwecji 16 lat temu.Ten język jest niesamowicie ciekawy.

  • Olga says:

    Rea – bo to słowo magiczne dla każdej kobiety.

  • Ola says:

    faluröd – wyjątkowo istotne słówko, jeśli chcemy, by nasza mała ,,stuga” idealnie wpasowała się w przepiękny szwedzki krajobraz Emoji smile

  • Asja says:

    Pepparkakor <3! Słówko oznaczające pierniczki; na sam jego dźwięk chce się zajadać pierniczki,od razu ;)! Może dlatego zapamiętuje się je za 1-wszym razem…

  • Ewa says:

    Moje ulubione szwedzkie słowo to köttbullar! Jest ono dla mnie wyjątkowe, ponieważ to pierwsze szwedzkie słówko, jakie poznałam i tym samym mam do niego mały sentyment. Co więcej, kryjące się pod tą nazwą klopsiki są naprawdę przepyszne! 🙂

Zostaw odpowiedź

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.